tsole tsole
267
BLOG

Zamglony antykryminał (recenzja ksiązki "Przejechał cyrk")

tsole tsole Kultura Obserwuj notkę 0

Urodzony w 1945 r. Patrick Modiano, francuski pisarz, mający włosko-belgijsko-żydowskie korzenie, jest laureatem literackiej Nagrody Nobla w 2014 r. Została ona przyznana za całokształt, w tym za takie powieści jak: „Zagubiona dzielnica” czy „Przejechał cyrk”. Ten całokształt stanowi ok. 30 książek, głównie powieści (w większości wymiaru mini, mieszczących się na 150 stronach), ale też utworów dla dzieci i scenariuszy filmowych. W 1978 r. otrzymał prestiżową Nagrodę Goncourtów za powieść „Rue des boutiques obscures” („Ulica ciemnych sklepików”).
Modiano uchodzi za mistrza nastrojowej prozy, gry niedopowiedzeń i aury tajemnicy, przez co bywa nazywany Marcelem Proustem naszych czasów.

Będąca przedmiotem niniejszej recenzji minipowieść „Cyrk przejechał” została napisana w 1992 r. Rozgrywająca się trzydzieści lat wcześniej akcja utworu już od początku sugeruje konwencję kryminału. Tyle, że to kryminał według schematu „jak w czeskim filmie”, czyli „nikt nic nie wie”. Głównego bohatera (który jest narratorem powieści) poznajemy w chwili, gdy składa zeznanie na komisariacie policji. Nie dowiemy się, w jakiej sprawie. Spotyka tam młodą (choć starszą od niego) tajemniczą Gisele, która również składa zeznania – w innej sprawie, ale tu także do końca nie dowiemy się, w jakiej. Bohater (poznajemy tylko jego przezwisko: „Obligado”) nawiązuje z nią znajomość, która z wolna przeradza się w głębsze uczucie. Ten romansowy wątek też jest pełen niejasności, zarówno co do intencji bohatera, jak też dziewczyny. Gisele sprawia wrażenie takiej „aksamitnej” femme fatale. Wplątuje bohatera w jakieś podejrzane interesy z jej znajomymi, pojawia się także (ale tylko w narracji dziewczyny) jej równie tajemniczy mąż, z którym zerwała. Podobnie mgliście zarysowany jest ojciec bohatera, który wyjechał do Szwajcarii. Narrator próbuje „rozszyfrować” zarówno swoją nową przyjaciółkę, z którą planuje nowe życie w Rzymie, jak też intrygę, w którą udało jej się go wplątać. Jego wysiłki są jednak bezowocne. Znajomi Gisele znikają bez śladu, a ona sama… cóż, nie powiem, bo nie zdradza się zakończenia kryminału. Choć jaki tam z książki kryminał, skoro autor, konsekwentnie lakoniczny, nie odkrywa wyjaśnienia wątku kryminalnego. Z tego też powodu nazwałbym powieść antykryminałem. Natomiast owo zakończenie jest tyleż wyświechtane, co wygodne, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie bardzo wiadomo, co by tu z bohaterami zrobić.

W książce spotykamy wiele aż do znużenia drobiazgowych opisów Paryża. Stanowią one kontrast wobec sylwetek bohaterów i łączących ich relacji – mglistych, niedookreślonych, przesłoniętych woalem tajemnicy. Autor nie znajduje potrzeby, by je odkrywać, zdaje się mówić nam, że samotność to nasz los, na który jesteśmy skazani. Nie ma tu jednak dramatu jak u Bergmana. Jest to prawda prozaiczna, stanowiąca dla bohaterów coś oczywistego, coś, z czym pogodzili się, ot, c’est la vie.

Trochę frapuje tytuł. Większość Polaków odczytuje go odruchowo, jako „Przyjechał cyrk” (można to wyguglać). A ta jedna mała literka robi dużą różnicę. Cyrk, zapowiadający wiele atrakcji, przynoszący jakąś zmianę w codziennej rutynie życia, po prostu przejechał. Nie zatrzymał się. A bohater? Żegna nas słowami: Wyszedłem jak automat. Na zewnątrz wszystko zdawało się lekkie, jasne i obojętne – niczym zimny błękit styczniowego nieba.

Książka napisana jest sprawnie, klasycznie, bez jakichś udziwnień czy ekstrawagancji, przeto czyta się gładko. Jednak nie porywa, czego należałoby oczekiwać po dziele noblisty. Osobiście wolę prozę Erica Emanuela Schmitta.

 

Autor: Patrick Modiano
Tytuł: Przejechał cyrk
Tytuł oryginału: Un cirque passe
Tłumaczenie: Katarzyna Skawina
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy, 2014
ISBN: 978-83-64822-06-3
Wymiary: 12,5 x 19,5 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 136

 

tsole
O mnie tsole

Moje zainteresowania koncentrują się wokół nauk ścisłych, filozofii, religii, muzyki, literatury, fotografii, grafiki komputerowej, polityki i życia społecznego - niekoniecznie w tej kolejności.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura